czwartek, 5 marca 2015

Kot, który został termoforem

 Co prawda zima już się skończyła, ale dopiero teraz wpadłam na pomysł uszycia sobie suchego termoforu (na zdjęciach znajd jedynie jego pokrowiec). Początkowo chciałam kupić w internecie gotowy suchy termofor, jednak znalazłam tylko w "nieatrakcyjnym" kształcie lub bardzo drogi,  praktycznie wszystkie były wypełnione pestkami wiśni, więc postanowiłam uszyć go sama. Wykonany jest ze starych poszewek na poduszki, kupionych za niewielkie pieniądze w lumpiku :) Dołączany brzuszek, z którym kot jest naprawdę gruby, jest wypełniony siemię lnianym (ok 3zł za 200g, do wypełnienia mojego kota użyłam ok 300g; jednak 200g w zupełności by wystarczyło). Wybrałam to wypełnienia, ponieważ według badań blogerek to taki wypełnienie trzyma ciepło najdłużej, do tego ziarna lnu według mnie ładnie, uspokajająco pachną i są na pewno przyjemniejsze niż dużo większe pestki. Za granicą bardzo popularne są termofory wypełnione ryżem, raczej nie pestkami, chociaż te też wypróbuje, ale najpierw poczekam na czereśnie w ogrodzie :)





niedziela, 1 marca 2015

Gryfiątko

Początkowo chciałam zrobić marionetkę gryfa, jednak jak to ze mną bywa dość szybko zmieniałam zdanie i zrobiłam gryfiątko na szydełku. Marionetkę wykonam innym razem tylko już nie gryfa, a ptaka :) Gryfiątko, zanim dostało uszy i skrzydełka, których w pierwotnym projekcie nie było, wyglądało jak kurczok, więc trzeba było temu jakoś zaradzić. Całość wykonana na podstawie świetnego wzoru centaura* (dużo krótsze nogi, tułów zakończony, głowa zrobiona oddzielnie i przyszyta), następnie drucianą szczotką "uczesałam" maleństwo. Oczy, dziób i pazurki są wykonane z modeliny, niestety w tylnej łapce brakuje jednego pazurka, ale nic nie jest idealne :P

*wzór jest darmowy, co prawda w języku angielskim, ale nie zmienia to faktu, że jest wybitny


At the beginning I wanted to make a puppet gryphon, but as soon as I got this idea I changed my mind, what happens really often, so I made a baby gryphon on crochet. A puppet will be made next time... maybe it will be a colorful bird. Before my baby got ears and wings, which weren't in first idea it look more like mutant chicken. I based my project on centaur pattern, but I made shorter legs, finished body and made my own head. Next I brushed it and that how this cute animal was "born".